legendy z okolic

Tu możecie przedstawiać legendy Waszych miejscowości i regionu

No w mojej miejscowości legend jest abrdzo dużo, sam większości nie pamiętam. Są w każdymr azie spisane w książce opisującej historię mojej miejscowości na długości 700 lat.
Wśród legend mamy:
o jeźdźcu bez głowy koło mostu, o niewieście uwięzionej i strzeżonej przez piekielnego ogara, o domu uciech który w niedzielę się zawalił wszystkich grzeszników karząc śmiercią, o zbójach którzy do teraz ponoć w loszku zamku siedzą, piją wino i w karty grają, o źródle Świętego Sarkanda ( miejsce jeszcze niedawnych pielgrzymek w drodze do Częstochowy ), dwóch chłopach w gniewie przez swego pana powieszonych i bez mszy pogrzebanych gzie ich ciała co noc z grobu wychodziły, o brzózce która stawała się bardzo ciężka. No trochę tego jest Smile

. Część jest trochę historyczna, jak choćby śmierć tych dwóch chłopów, którzy zostali powieszeni, choć po za prowincji zostali oczyszczeni z zarzutów, jak wrócili do domu, to choć pan obiecał że nic im nie zrobi to ich powiesił. To samo źródło Sarkanda jest faktem historycznych, niestety cudowne uzdrowienia to znam jedynie z legendy Smile

Pod względem historycznym to z Grecją wspólnego nie ma nic, ale z Rzymem tak, bo była na drodze szlaku bursztynowego.

Legnica też ma wiele legend jedną z nich jest legenda o śpiącym lwie. W parku miejskim jest piękny pomnik śpiącego lwa na przeciw lwa jest 2 LO .Legenda mówi,że jak z liceum wyjdzie choć jedna dziewica lew się obudzi i za ryczy.Jak do tej lew smacznie śpi i nawet nie ma zamiaru przewrócić się na drugą stronę.Oczywiście jest to opowieść z przymrurzeniem oka Wink

.Choć pomnik z lwem naprawde stoi w parku.A jeżeli chodzi o Grecję to po2 wojnie światowej w grecji wybuchła wojnna domowa wielu greków przybyło do Polski w tym do Legnicy.Jest ich już nie wielu w topili się w społeczność.Ja osobiście znam paru Greków.Ale za to Ruskich to u nas było mnogo ale to już inna historia.